Advertisement
Menu
/ skweek.con

„W przyszłym sezonie nie zmieni się liczba drużyn w Eurolidze”

Paulius Motiejūnas, prezes Euroligi, udzielił wywiadu portalowi Skweek. Potwierdził w nim, że liczba zespołów biorących udział w rozgrywkach nie zmieni się w przyszłym sezonie.

Foto: „W przyszłym sezonie nie zmieni się liczba drużyn w Eurolidze”
Paulius Motiejūnas, prezes Euroligi. (fot. Getty Images)

Kiedy Euroliga zwiększy liczbę drużyn?
Jeszcze nie wiemy. W przyszłym sezonie zostaje, tak jak jest. Podchodzimy do tego krok po kroku, nie ma jeszcze jasnego planu. Musimy zobaczyć, co się stanie z rosyjskimi klubami, czy i kiedy będą mogły wrócić oraz które drużyny awansują z Eurocupu. Istnieje wiele elementów tej całej układanki.

Jak wygląda sytuacja rosyjskich klubów?
Nawet prezes CSKA niczego nie jest pewny. Możemy tylko obserwować sytuację i mieć nadzieję, że wojna się skończy jak najszybciej i będziemy mogli usiąść i porozmawiać. Obecnie jednak trudno jest coś przewidzieć.

Czy celem Euroligi jest stanie się zamkniętymi rozgrywkami?
Nie, nigdy tak nie było. Zawsze podkreślam, że Eurocup to są nasze drugie rozgrywki, które są bardzo ważne. Grają tam znakomite kluby. Wszyscy mają tam szansę rywalizować o miejsce w Eurolidze. Musimy to zachować i rozwinąć też Eurocup. Tam widzimy, które kluby się rozwijają, bo bardzo trudno jest się dostać bezpośrednio do Euroligi. To musi się odbywać stopniowo, żeby drużyny mogły się przekonać, co oznacza bycie w systemie Euroligi.

Możliwe jest połączenie Eurocupu i Ligi Mistrzów w przyszłości?
Prowadzimy obiecujące rozmowy z FIBA. Myślę, że dla kibiców koszykówki dobre byłoby stworzenie stabilnej hierarchii. Jednak do tego wiele rzeczy musi się ułożyć i działać.

Czyli relacje z FIBA się poprawiły?
Oczywiście, myślę, że wszystkie rozmowy, które mieliśmy, i pierwsze okienko na mecze reprezentacji, kiedy nasze rozgrywki się zatrzymały, żeby można było rozegrać spotkania, to był pierwszy krok. Rozmawiamy teraz z klubami, jak one zareagowały na to okienko, w czym to pomogło, a w czym nie. To wymaga jeszcze wielu uzgodnień i pracy, żeby się przekonać, czy wszystko zmierza we właściwym kierunku. Jednak dialog istnieje i jestem z tego powodu zadowolony.

Jeśli Euroliga zwiększy się do 20 klubów, trudno będzie utrzymać obecny system rozgrywek i dodać nowe mecze do kalendarza. Jest na to jakiś pomysł? Powstaną dwie konferencje na wzór NBA?
To jest możliwe, ale na razie skupiamy się na obecnym formacie, który jest fundamentem naszego sukcesu. Każdy gra z każdym i chcemy to utrzymać jak najdłużej. Rozumiem, że terminarz jest trudny, ale to jest ważne, że teraz każdy klub odwiedzi cię przynajmniej raz. Z tego powodu chcemy to utrzymać tak długo, jak będzie się dało.

Niektóre kluby są zadłużone, na przykład Real Madryt czy Barcelona. Czy myślałeś o zmianie zasad finansowego fair play?
Tak, rozmawiamy o tym z klubami. Mamy komitet, który nad tym pracuje. Myślę, że musimy to poprawić w przyszłości, żeby zarządzanie klubami było bardziej zrównoważone.

We Francji organizujemy mecz gwiazd. Możliwe jest stworzenie takiego meczu w Eurolidze w następnym sezonie lub później?
W następnym sezonie prawdopodobnie nie. Startujemy teraz z formatem play-in, więc będzie kilka dodatkowych meczów. Uważamy, że to sukces, że ciągle mamy kluby walczące o miejsce w pierwszej dziesiątce. Mecz gwiazd i inne wydarzenia znajdują się na naszej liście, ale trzeba spojrzeć w kalendarz. Dobrze byłoby zebrać wszystkie kluby i sponsorów w jednym miejscu nie tylko z okazji Final Four, lecz również przy okazji jeszcze jednego wydarzenia w trakcie sezonu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!