Advertisement
Menu
/ youtube.com

Kroos: Karny Rüdigera? Był jedynym graczem, o którego się bałem!

Toni Kroos udzielił wywiadu w strefie mieszanej po rewanżowym starciu z Manchesterem City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Przedstawiamy rozmowę piłkarza Realu Madryt z dziennikarzami.

Foto: Kroos: Karny Rüdigera? Był jedynym graczem, o którego się bałem!
Toni Kroos i Erling Haaland we wczorajszym spotkaniu. (fot. Getty Images)

– Mieliśmy nadzieję na dobry wynik, ale wiedzieliśmy, że mecz tutaj będzie bardzo niewygodny. To normalne, ale potrafimy cierpieć. Myślę, że pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Później cierpieliśmy bardziej, ale dwumecz cały czas był sprawą otwartą i trzeba było wierzyć do końca. 

– Wiara do końca to DNA Realu Madryt? Tak, oczywiście. Jeśli grasz o półfinał i nic nie jest jeszcze stracone… Nie każda drużyna to ma? My to mamy. Wierzyliśmy, że uda nam się utrzymać wynik i przynajmniej doprowadzić do rzutów karnych. W ostatnich 30 minutach i w dogrywce musieliśmy wierzyć, że to wciąż było możliwe. Byłem pewny, że w rzutach karnych będziemy lepsi. 

– To mój ostatni rok w Realu? Wciąż tego nie wiem. 

– Po odpadnięciu City jesteśmy faworytem? Cóż, zobaczymy. Taka logika mówi, że możemy wygrać, ale teraz czeka nas konfrontacja z Bayernem, który pokonał wielki Arsenal. Są bardzo groźni. Bayern przegrał już ligę, więc mogą skupić się na Lidze Mistrzów. My za cztery dni gramy Klasyk i w tym momencie myślimy tylko o tym. 

– Real awansował do półfinału w 12 z ostatnich 14 edycji Ligi Mistrzów? La Liga to nasza codzienność, ale zdajemy sobie sprawę, czym jest Champions League dla tego klubu. To znaczy bardzo wiele. Chcemy wygrać te rozgrywki i dajemy z siebie wszystko. Nie można wygrywać co roku, ale… czasami tak [śmiech]. 

– Rzuty karne? Cierpiałem. Powiedziałem wcześniej, że sam też chciałbym wziąć w nich udział, bo gdy już nie grasz i obserwujesz wszystko z zewnątrz, cierpisz. Na końcu wyszło dobrze. 

– Dałem Rüdigerowi jakieś rady przed karnym? Był jedynym graczem, o którego się bałem [śmiech]. 

– Awans po słabej grze? Szczególnie w drugiej połowie chcieliśmy więcej grać piłką, aby trochę odpocząć, ponieważ bieganie za piłką jest męczące. Jeśli naciskasz na City bardzo wysoko i nie robisz tego dobrze, mogą ci strzelić pięć albo sześć goli. W drugiej połowie robiliśmy wszystko, co było możliwe. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!