Czy Real planuje sobotnie świętowanie na Cibeles?

Plan Królewskich jest następujący: wygrać z Cádizem i czekać na stratę punktów Barcelony w Gironie. Wczoraj dziennik MARCA podawał, że Real już zaplanował, iż jeśli w sobotę zostanie mistrzem Hiszpanii, to drużyna ruszy na Cibeles, aby cieszyć się z sukcesu z kibicami. Dziś inne media twierdzą, że nie tak to ma wyglądać. 

Melchior Ruiz z Radia COPE poinformował, że działacze i piłkarze wolą poczekać z ewentualną celebracją do zakończenia rywalizacji z Bayernem w półfinale Ligi Mistrzów. Na chwilę obecną nie jest planowana żadna uroczystość i klub uważa, że ​​znacznie lepiej byłoby przełożyć świętowanie na przyszły weekend. Co więcej, ani do urzędów Rady Miasta, ani Wspólnoty Autonomicznej Madrytu nie wpłynęła prośba o zabezpieczenie przejazdu oraz nie przygotowano też żadnego autobusu. 

AS potwierdza powyższe informacje COPE i dodaje, że miasto jest przygotowane organizacyjnie na to, że po końcowym gwizdku w Gironie, pod fontanną bogini Kybele mogą zebrać się tłumy kibiców cieszących się z sukcesu Los Blancos, jednak oficjalna celebracja z piłkarzami oraz trenerem ma odbyć się po rewanżu z monachijską ekipą. Sobotnie starcie Realu z Cádizem rozpocznie się o 16:15, zaś Girony z Barceloną o 18:30.