Advertisement
Menu
/ marca.com

Mecz, o którym marzy Odriozola

Álvaro Odriozola z pewnością marzy o tym, by w piątek wystąpić od początku w miejsce kontuzjowanego Hamariego Traoré. Dla Baska starcie z byłymi kolegami byłoby dopiero drugim występem od pierwszej minuty przed własną publicznością w tym sezonie. Poprzednia okazja nadarzyła się 29 listopada z Salzburgiem, gdy losy fazy grupowej Ligi Mistrzów były już rozstrzygnięte.

Foto: Mecz, o którym marzy Odriozola
Álvaro Odriozola. (fot. Getty Images)

Prawy obrońca zastąpił Traoré w przerwie poprzedniej ligowej potyczki z Getafe na Coliseum. W starciu z Królewskimi możemy go więc zobaczyć od początku, choć o miejsce w składzie powalczy jeszcze z Artizem Elustondo, który w bieżących rozgrywkach z konieczności także grywał nieraz po prawej stronie bloku defensywnego. Álvaro od momentu powrotu na stare śmieci jak do tej pory zanotował zaledwie 11 spotkań z powodu nieustannie trapiących go kontuzji. 

Odriozola „debiut” odhaczył w pierwszej serii gier fazy grupowej Ligi Mistrzów z Interem. Na boisku spędził wówczas 18 minut. Była to jedna z naprawdę niewielu okazji, gdy 28-latek mógł się pokazać swoim kibicom. W Champions League dostał jeszcze 4 minuty z Benficą, a jedyny występ od początku zanotował z Salzburgiem. Od tamtej pory nie widziano go na murawie Reale Arena. Na wyjazdach pierwszy skład otrzymał w konfrontacjach Pucharu Króla z Buñol, Andratx i Málagą. W lidze natomiast wchodził z ławki z Valencią, Kadyksem i Getafe. 

Piłkarz wrócił do Realu Sociedad, by odbudować się po nieudanym pobycie w Realu Madryt i ponownie wskoczyć na swój najwyższy poziom. Ciągłe problemy zdrowotne sprawiły jednak, że jego plany mocno się skomplikowały. Jego marzenia powtórce z pierwszego etapu i stanowieniu o sile zespołu w potyczkach z największymi szybko uległy weryfikacji. W piątek jednak odżyje w nim nadzieja. Wreszcie bowiem nadejdzie dzień, w którym Imanol być może da mu się wykazać od pierwszej minuty z rywalem z absolutnego topu. Odriozola czeka na taki dzień od dawna.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!